środa, 24 grudnia 2014

małe metamorfozy

worek jutowy z castoramy i kwiatek jak nowy
... dracena też nabrała świeżego wyglądu, poprzednia paproć nie lubiła towarzystwa draceny, zobaczę czy tym bluszczom się tu spodoba

Moje ostatnie "dzieło" to skrzyneczki które kupiłam w markecie razem z mandarynkami, przeze mnie postarzone i oczywiście pobielone

przydały się na świeże zioła

i moje nowe wariactwo, hodowla kiełków

również w nowej a może raczej w starej skrzyneczce


uwielbiam patrzeć jak rosną :)

A moje robótki ostatnio trochę zaniedbane, notoryczny brak czasu

Zamiar był inny ale wyszła sama nie wiem co :) na razie zdobi drzwi do łazienki



te malusie serwetuchny, będzie ich sześć, to przyszły podarunek-niespodzianka dla mojej koleżanki z pracy, mam nadzieję że się spodobają







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz